Feeds:
Wpisy
Komentarze

Posts Tagged ‘General Motors’

Wpis przeniesiony na nowy adres

.

Read Full Post »

Wpis przeniesiony na nowy adres

.

Read Full Post »

Wpis przeniesiony na nowy adres

.

Read Full Post »

Wpis przeniesiony na nowy adres

.

Read Full Post »

Wpis przeniesiony na nowy adres

.

Read Full Post »

Wpis przeniesiony na nowy adres

.

Read Full Post »

Wpis przeniesiony na nowy adres

.

Read Full Post »

Miliard w środę, miliard w sobotę !!! przypomina się stare hasło reklamowe czytając wiadomości, jakie płyną z mojej ulubionej ostatnio firmy (Link 1, Link 2), jaką jest General Motors.

Choć w zasadzie w przypadku GM to należy skorygować to powiedzenie na: 25 miliardów w piątek, 50 miliardów w sobotę !!!

Aug. 22 (Bloomberg) — General Motors Corp., Ford Motor Co., Chrysler LLC and U.S. auto-parts makers are seeking $50 billion in government-backed loans, double their initial request, to develop and build more fuel-efficient vehicles.

(General Motors Corp., Ford Motor Co., Chrysler LLC and U.S. oraz producenci części samochodowych, proszą o 50 miliardów pożyczki rządowej, podwajając swą pierwotną prośbę (wczorajszą – SIC !!!), na rozwój i budowę nowych oszczędnych w zużyciu paliwa samochodów.)

Bez kozery powiem 500 miliardów jest im potrzebne. I to nie długu, a w nowych akcjach. Tylko kto wyłoży kasę na akcje o ujemnej wartości. To się już w głowie nie mieści i chyba sobie trzeba 4 i 5 wymiar wyobrazić, żeby zrozumieć jak te firmy jeszcze funkcjonują.

„Our plans, which require significant investments, are at risk because of limited access to capital,” said Greg Martin, a spokesman for Detroit-based GM. He declined to comment on whether GM is seeking more than the original $25 billion. „This program will open capital that is necessary to make sure our transformational plans continue at full speed and give us the best chance to succeed.”

(Nasze plany, które wymagają znacznych inwestycji, są zagrożone z powodu ograniczonego dostępu do kapitału – mówi Greg Martin, reprezentant GM. Odmówił skomentowania czy GM chcę więcej niż pierwotne 25 miliardów dolarów. „Ten program otworzy dla nas finansowanie, które jest potrzebne, aby być pewnym, że nasze plany transformacji będą kontynuowane pełna parą i dadzą nam największe prawdopodobieństwo sukcesu”.)

Pamiętajmy, że rynek od nich żąda oprocentowania 13,5 % i wraz z coraz większymi stratami firmy to oprocentowanie rośnie. Oni od rządu chcą pożyczki na 4,5 %. A ja przewiduję, że rząd wejdzie kapitałowo w te spółki i da im ten kapitał za darmo, tzn. za akcje, które są bez wartości.

Zaiste przemyślane muszą być te ich plany skoro wczoraj chcą 25 miliardów, a dziś 50.

Dalej trochę otrzeźwienia od Davida Littmana:

„This is a horrible idea, another transfer of funds to failed ventures, If this were a good idea, the market would price the debt accordingly and give them the money.”

(To jest okrony pomysł, kolejny transfer pieniędzy na przegrane przedsięwzięcia. Jeśli byłaby to dobry pomysł, rynek by go wycenił i sfinansował odpowiednio dług i dał im pieniądze.)

Nie mógłbym się z nim zgodzić bardziej.

Ale branża mówi twardo.

„We’ve seen these kinds of bailouts for the financial companies, why not the automakers?” said Aaron Bragman, a Troy, Michigan-based auto analyst for Global Insight Inc. `

Widzieliśmy juz tego rodzaju bailout’y dla firm z branży finansowej, dlaczego zatem nie dla producentów samochodów??? – powiedział Aaron Bragman, Troy, analityk branży samochodowej z Michigan dla Global Insight Inc.

Pewnie… może dla całej gospodarki USA zorganizować jeden wielki bailout. Byłoby po kłopocie.

A co z Toyotą? Dlaczego Toyota nie potrzebuje takich miliardów. Hmmm może była ciut lepiej zarządzana?

Można by się śmiać z tych żenujących firm i ich błagań o dodatkowe finansowanie dla ich zabaw na rynku samochodowym. Można by, gdybyśmy nie wiedzieli, kto sfinansuje te dodatkowe 3 miesiące życia tych bankrutów. A sfinansujesz je TY drogi czytelniku. Na prostym schemacie.

Kto następny do zrzutki ???

Read Full Post »

Nie tak dawno pisałem o amerykańskich kolosach i pokazałem bankruta w postaci General Motors.

Dziś pojawiła się informacja wręcz historyczna dla amerykańskiej motoryzacji.

The Big 3 Detroit-based automakers are seeking about $25 billion in federal loans as they struggle to ride out a steep downturn in U.S. auto sales, The Wall Street Journal reported on Friday.

Lobbyists for the U.S. automakers—General Motors, Ford Motor and Chrysler—briefed White House officials, as well as U.S. Rep. John Dingell and other Michigan Democrats, on a possible bailout and plan to unveil the proposal after Labor Day.

The plan is for the government to lend some $25 billion to the automakers in the first year at an interest rate of 4.5 percent, or about one-third what the companies are currently paying to borrow, the report said.

(Wielka trójka producentów samochodów, mających siedzibę w Detroit, stara się o 25 miliardową pożyczkę z kiesy federalnej na wyjście z opresji spowodowanej ostrym spadkiem sprzedaży samochodów w USA, podaje piątkowy The Wall Street Journal.

Lobbyści producentów samochodów – General Motors, Ford Motor i Chrysler – poinformowali urzędników Białego Domu, jak i Johna Dingell’a i innych demokratów ze stanu Michigan, o możliwym bailout’cie i planowali to ogłosić po Święcie Pracy (1 września w USA).

Plan polega na pożyczce, która ma być udzielona przez rząd dla wytwórców samochodów w wysokości 25 mld USD na 4,5 proc w pierwszym roku. Odsetki te stanowiłby jedną trzecią tego, co płacą obecnie te firmy na zaciąganie kredytów.)

General Motors, według artykułu, zapożycza się w chwili obecnej za odsetki równe 13,5 procent. To jest ogromna cena za kredyt dla jednej z największych firm USA.

Ostatnio postawiłem pytanie, kto ciągle finansuje GM. Dziś pada odpowiedź, że już nie ma chętnych do udzielania pożyczek tym bankrutom i muszą się one zgłosić do dobrowolnej nacjonalizacji. Bo nie oszukujmy się ale ta pożyczka, zostanie wkrótce zamieniona na akcje i rząd stanie się współwłaścicielem. A to przecież dopiero początek, bo przecież te firmy potrzebują znacznie więcej.

I jeszcze postawiły prośbę, żeby pożyczki były oprocentowane w wysokości 4,5 % czyli 1/3 tego ile płaca obecnie na rynku. Podatnik zapłaci różnice, a właściwie nie podatnik a dolar, bo przecież rząd USA powiększy swój zagraniczny dług na finansowanie tej kroplówki. Kiedy kredytodawcy z Europy i Azji w końcu się spostrzegą, że są okradani poprzez inflacje dolara i zaprzestaną kupować ten amerykański JUNK? Kiedy w końcu nasz NBP pozbędzie się dolarowych rezerw? Już i tak o połowę straciły na wartości.

Read Full Post »

W dzisiejszych czasach najważniejsze jest „postrzeganie”. Jesteś tyle wart, na ile Cie ktoś postrzega.

Jak postrzegacie amerykańską gospodarkę? Wielka, potężna, największa.

A amerykańskie firmy? Niektóre z nich to kolosy, które wydają się, że będą trwać wiecznie.

Jednym z takich kolosów jest General Motors. Firma, która jest żywą legendą i symbolem amerykańskiej motoryzacji.

Ostatnie doniesienia prasowe powinny zasiać jednak nutkę zwątpienia.

General Motors posted a $15.5 billion quarterly loss Friday

Co w wolnym tłumaczeniu znaczy, że General Motors przez ostatnie 3 miesiące stracił 15,5 mld dolarów. To już jest prawdziwy artyzm, żeby umieć tyle kasy puścić z dymem.

Ale spójrzmy dalej na liczby i zobaczmy co tam w bilansie siedzi.

Tutaj – w ramach dygresji – mały wykład dla kogoś co nie miał doczynienia z bilansem.

Bilans się składa z dwóch części – Aktywa i Pasywa. Aktywa to majątek a pasywa to źródła finansowania tego majątku. Dla zobrazowania na prostym przykładzie i w uproszczeniu. Załóżmy, że Jan Kowalski ma 100 000 pln i chce sobie założyć spółkę kurierską i wozić paczki. Do funkcjonowania spółki jest mu potrzebna furgonetka. Pan Jan zakłada spółkę i kupuje tego busa za 100 000 pln. Spółka jest według prawa nową osobą, ale nie fizyczną tylko prawną. Bilans spółki przedstawia się następująco: Aktywa = furgonetka o wartości 100 000 pln; Pasywa = Kapitały własne w wysokości 100 000 pln. Nie należy mylić kapitałów własnych z pieniędzmi. Kapitały własne to nazwa źródła finansowania aktywów czyli w naszym przypadku furgonetki. Załóżmy teraz, że Pan Jan (jako właściciel spółki) chce kupić jeszcze jedną furgonetkę do firmy. Może to zrobić w dwojaki sposób.

Może wpłacić na konto spółki kolejne 100 000 pln. Po stronie Aktywów zwiększy się gotówka, a po stronie pasywów zwiększą się kapitały własne. Następnie spółka kupi tą furgonetkę i ruch będzie tylko po stronie aktywów a więc majątku. Gotówka zamieni się w aktywo trwałe – furgonetka.

Spółka również może zaciągnąć kredyt. I tak po stronie aktywów wzrośnie gotówka uzyskana z kredytu a po stronie pasywów powstanie zobowiązanie w postaci kredytu (kapitał obcy). I dalej analogicznie, spółka kupuje tego busa i zamienia tylko po stronie aktywów gotówkę na samochód.

Po roku działalności, spółka wypracowała zysk w wysokości 30 000 pln. O 30 000 powiększy się gotówka w aktywach a po stronie pasywów zysk powiększy kapitały własne.

Po tym dość trywialnym, acz koniecznym wstępie spójrzmy wreszcie na ten bilans 🙂

Assets to aktywa, liabilities to kapitały obce, a equity to kapitały własne w pasywach.

Aktywa GM są warte 145.741 miliardy dolarów. Wow, ale ogromny majątek.

Ale jak spojrzymy na finansowanie tego majątku, to dziwować można się jeszcze bardziej. Dług General Motors wynosi 186.784 mld USD. Ale zaraz zaraz. Dług jest większy od całego majątku firmy? Oznacza to taki stan firmy, gdzie jak sprzeda cały swój majątek (zapasy, fabryki, biurowce, ziemie materiały, nawet know how), to nie starczy jej na pokrycie wszystkich swoich długów. Czyli de facto właściciele GM, czyli akcjonariusze, nie mają żadnych praw do majątku. Przy długach większych od majątku występuje zjawisko ujemnych kapitałów własnych (tutaj -41,043 mld USD). Oznacza to, że straty finansowe z poprzednich lat były finansowane długiem.

Bilans jest za pierwszy kwartał 2008. Skoro w drugim stracili 15,5 to trzeba skorygować kapitały własne do minus 56,5 mld, a kapitały obce do plus 202,2 mld usd.

To, co tu widzimy to totalnego bankruta. Ale czego się spodziewać po firmie, której motto można streścić w maksymie Non quo sed quo modo!

Żeby jeszcze oddać na realia przyziemne sytuacje GM. Wyobraźcie sobie sąsiada, który ma dom, ale dom jest w całości z kredytu. Mało tego, dodatkowo sąsiad ma jeszcze szereg innych zadłużeń; 100 000 pln kredytu konsumpcyjnego i dalsze 20 000 zadłużenia u rodziny. Słowem nie posiada nic i w zaszłym miesiącu stracił dodatkowe 10 tysięcy na obsługę kredytu mieszkaniowego i jedzenie i skredytował te wydatki u Providenta. I taki sąsiad przychodzi do Ciebie i prosi o pożyczkę, twierdząc, że w przyszłym miesiącu na pewno zarobi na te wszystkie odsetki jedzenie i odda to co pożyczył od Ciebie. Co zrobicie z takim delikwentem? Pewnie wydrukujecie mu ustawę o upadłości konsumenckiej i odprowadzicie go delikatnie do drzwi. Na pewno nie pożyczycie mu pieniędzy. A GM się dalej zapożycza!

Pytanie za 100 punktów. Kto finansuje straty GM?

Żeby była jasność.. takie rodzynki się rzadko zdarzają. Normalnie firma bankrutuje o wiele wcześniej.

Ale dziś najważniejsze jest „postrzeganie”, a GM jest postrzegany jako solidna firma z tradycjami. Akcje ciągle są drogie.

Najważniejsza na Wall Street zasadę zdefiniował George Parr.

„Największym głupstwem jest pytać, ile jest to w rzeczywistości warte.”

Kiedy tak po kolei będziemy odczarowywać gospodarkę USA, to ujrzymy prawdziwy wizerunek dumnego wuja Sama.

Read Full Post »