Feeds:
Wpisy
Komentarze

Posts Tagged ‘kongres’

Pobudka, czy zmiana snu?

Kongresmeni się budzą, jak mają wydać 700 mld na operację, która w zasadzie ma na celu przeniesienia strat finansowych prywatnych firm na podatników.

Warto zaglądać na blog Financial Ninja, gdyż czasami wyciąga takie kwiatki:

Pani kongresmen robi jednak jedno niedopatrzenie. Ci co bankrutują w Ohio, to nie są właściciele domów. Jeżeli ktoś bierze kredyt na 100 % wartości domu i przez 3 lata nie zaczął nawet spłacać kapitału, to trudno go nazwać w jakimkolwiek stopniu właścicielem. Nic nie miał przed wzięciem kredytu i nic nie ma po sądownym ogłoszeniu bankructwa. No ale wiadomo, wyborcy, polityka etc.

W międzyczasie zbankrutowały Washington Mutual, Wachowia i National City.

WaMu padło wręcz podręcznikowo. Całe aktywa w kredytach i klienci którzy chcieli wypłacić 16,7 mld gotówki. W obecnej atmosferze na rynku międzybankowym, tylko samobójca pożycza kasę, gdyż każdy jest potencjalnym bankrutem.

Z innej baryłki, to polecam jeszcze reklamę wyciągnięta przez doxę. Teraz to się ją odbiera, jako brutalną groteskę, ale swego czasu to wyciskacz wzruszeń i postanowień, że ja też jestem tego warty:).

Koniecznie trzeba przeczytać epilog napisany przez doxę!

Znamienne jest to, że w reklamie przekonują się nawzajem „We can do this”. Istotnie, Ameryka zbudowała swą potęgę gospodarczą na właśnie takim podejściu. We can do this, we can do that. Od zgoła 40 lat coraz częściej jednak ich dewiza sprowadza się do „we can borrow for this”. I takie zdanie powinni do siebie mówić. No ale wtedy, country wide nie sprzedało by domu, a my przecież rzeczywistość odbieramy taką, jaka jest w telewizji.

Orwell, gdyby żył, pewnie stwierdziłby ze smutkiem, że nie miał racji, ale za to Huxley na pewno postawiłby mu kolejkę.

Read Full Post »