Autor wskazuje że ceny rosną bo prezesi firm naftowych zarabiają coraz więcej co jest oczywiście manipulacją.
Autor pisze że znaleźli ropę w brazyli i że ceny powinny spadać, ale nie informuje że przeciętny czas uruchomienia pola to 7 lat przy znanej technologi. nowo odkryte pola są tak głęboko pod wodą i dodatkowo przykrywa go 2 km mieszanka soli z piaskiem co równa się wierceniu w kiślu. Nie ma jeszcze technologii żeby wydobywać w takich warunkach ropę a co dopiero mówić o czasie uruchomienia tych pól. I skoro te odkrycia nie mają wpływu na podaż nawet w średnim okresie to jak ma to wpływać na cenę.
Autor ulega manii spekulacji mimo, że ta „spekulacja” trwa już dobre 4 lata… to wystarczająco dużo żeby uruchomić wolne moce produkcyjne i zalać rynek ropą. I ceny by wróciły do wieloletniego poziomu.. nie zauważa tego a powinien.
Poza tym artykuł ok i widać że powoli się przebija zdrowsze spojrzenie
Nie będę się tu juz rozpisywał bo na temat samochodów alternatywnych dyskusja jest w wątku http://forum.oilpeak.pl/about1033.html
o wiele bardzie sensu mają samochody akumulatorowe niż na wodór, który trzeba przecież najpierw wyprodukować
pierwsze samochody elektryczne które maja wejść bedą w 2010 roku ale w ograniczonych ilościach.. jest to niewątpliwie przyszłość ale jeszcze daleko nam do zamiany 800 000 000 sztuk aut na auta elektryczne. co nie zmienia faktu, że jestem entuzjastą takowych
Artykuł do komentarza http://gielda.onet.pl/0,1755901,wiadomosci.html
a slyszales tą piosenkę o ropie? http://pl.youtube.com/watch?v=cNBvzZeUIG4
Czy zauważasz tu jakieś niezgodnościu pana niezależnego analityka? http://www.gazetafinansowa.pl/?d=gielda&id=1813
Kilka
Autor wskazuje że ceny rosną bo prezesi firm naftowych zarabiają coraz więcej co jest oczywiście manipulacją.
Autor pisze że znaleźli ropę w brazyli i że ceny powinny spadać, ale nie informuje że przeciętny czas uruchomienia pola to 7 lat przy znanej technologi. nowo odkryte pola są tak głęboko pod wodą i dodatkowo przykrywa go 2 km mieszanka soli z piaskiem co równa się wierceniu w kiślu. Nie ma jeszcze technologii żeby wydobywać w takich warunkach ropę a co dopiero mówić o czasie uruchomienia tych pól. I skoro te odkrycia nie mają wpływu na podaż nawet w średnim okresie to jak ma to wpływać na cenę.
Autor ulega manii spekulacji mimo, że ta „spekulacja” trwa już dobre 4 lata… to wystarczająco dużo żeby uruchomić wolne moce produkcyjne i zalać rynek ropą. I ceny by wróciły do wieloletniego poziomu.. nie zauważa tego a powinien.
Poza tym artykuł ok i widać że powoli się przebija zdrowsze spojrzenie
A jak to wprowadza to jest szansa wg ciebie ze ropa potanieje? http://moto.onet.pl/1492512,2244,artykul.html
Nie będę się tu juz rozpisywał bo na temat samochodów alternatywnych dyskusja jest w wątku
http://forum.oilpeak.pl/about1033.html
o wiele bardzie sensu mają samochody akumulatorowe niż na wodór, który trzeba przecież najpierw wyprodukować
pierwsze samochody elektryczne które maja wejść bedą w 2010 roku ale w ograniczonych ilościach.. jest to niewątpliwie przyszłość ale jeszcze daleko nam do zamiany 800 000 000 sztuk aut na auta elektryczne. co nie zmienia faktu, że jestem entuzjastą takowych
Adam, bardzo ciekawy blog.
Jednak nie do konca podzielam entuzjazm zwiazany z elektrycznymi pojazdami. Wodor ma chyba wiecej sensu, np. Honda:
http://uk.youtube.com/watch?v=s92j97qx-gs
wodór to ślepa uliczka… jak bede miał troche czasu to powrzucam tutaj kilka linków.
Naprawdę super stronka …
Super polecam.
I love your site! 🙂
_____________________
Experiencing a slow PC recently? Fix it now!